Leży przede mną granatowa wstążka. Jest średnio urodziwa, nie pasuje mi do koloru oczu, marynarki, skarpetek ani butów. Agrafka, przy każdej próbie spięcia całości w jedno, boleśnie kłuje mnie w palce. Ale mimo wszystko, po kilku próbach, udało mi się ją założyć. I jestem strasznie dumny!
Jak już pewnie wiecie, niebieska wstążka to symbol. Symbol naszego poparcia dla integracji Ukrainy ze wspólnotą europejską. Gdy piszę te słowa, setki tysięcy ludzi w Kijowie i większości miast Ukrainy protestuje przeciwko decyzji prezydenta Wiktora Janukowycza o odrzuceniu traktatu stowarzyszeniowego z Unią Europejską. Większość z nich to studenci, którzy są represjonowani w związku z udziałem w wiecu.
To drobna rzecz. W zasadzie niezauważalna. Ale czasami w życiu zdarza się tak, że suma drobnych gestów może zmienić wszystko. Tak samo było na przełomie roku 2004 i 2005. Na pewno każdy gest solidarności dodaje otuchy ludziom, którzy właśnie marzną walcząc o swoją przyszłość. Powodzenia bracia Ukraińcy! Jesteśmy z Wami!
PS. jeżeli chcecie się dowiedzieć więcej o akcji to warto zerknąć pod te linki:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Chcesz zostawić komentarz? Super, dziękuję! Pamiętaj jednak o netykiecie :-).