Ufff! Pierwszy(pełny!) miesiąc działalności minął błyskawicznie. Był on całkiem pracowity - w przeciągu lipca udało mi się przeczytać i zrecenzować piętnaście książek - czyli circa about jedną na dwa dni.
Zdecydowanie najpopularniejszy był wpis Wychowanie chłopców w PRL-u dotyczący "Książki dla chłopców". Został on wyświetlony ponad tysiąc razy!
Reszta recenzji tak zawrotnej kariery nie zrobiła. Najchętniej czytane były(w kolejności malejącej):
Oprócz tego pojawiły się dwa wpisy "okolicznościowe"(znów, w kolejności malejącej pod względem liczby czytelników):
Jaki mam plan na sierpień? Jutro powinien ukazać się bogato ilustrowany artykuł bardzo luźno dotyczący książek(a związany z czymś czym zajmuje się ostatnio). W najbliższym czasie będzie też kilka ciekawostek. Poza tym planuję podążać stałą, utartą linią programową :-).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Chcesz zostawić komentarz? Super, dziękuję! Pamiętaj jednak o netykiecie :-).